środa, 11 stycznia 2017

Artykuły handmade dla dzieci i ich mam.

Siedzę wygodnie, piszę i popijam CIEPŁĄ herbatę. Ojj tak, a w dodatku tulę moje śpiące dziecko. Przyjemnie. Jak to możliwe? Ano dzięki artykułom i gadżetom dla dzieci i ich mam.

Już przed narodzinami mojej pierworodnej przeszukiwałam internet wzdłuż i wszerz aby trafić na ciekawe rzeczy. Chodziłam na warsztaty dla przyszłych rodziców, na których partnerami było kilka firm. Odwiedziłam też MamyTarg. W ten sposób znalazłam dwie bardzo ciekawe firmy zajmujące się szyciem na zamówienie wspaniałości.

Moja przygoda rozpoczęła się od kostki sensorycznej i poduszki, którą wygrałam na warsztatach u MamaMamie.



Po tym rozpoczęło się szaleństwo. Była pościel, ochraniacz i organizer na łóżeczko, kocyk i poduszki. Wszystko personalizowane w dokładnie takie wzory i kolory jakie chciałam.



 


Mięciutkie minky i bawełna to wspaniałe połączenie.
Firma, która zrealizowała moje zamówienie to Pinka i bardzo Wam ją polecam.











Drugą wspaniałą firmą jest Zuzanka.









Tutaj to już poszalałam na całego. Kocyk, podusie, kokon! I tu się zatrzymam. Kokon! To fenomenalny wynalazek. Mięciutki, można go wszędzie zabrać i dziecko w nim śpi i się bawi bezpieczne. Gdziekolwiek. A jeśli śpicie z dzieckiem w łóżku to już w ogóle rozwiązanie dla was. Zamiast poduszek dookoła, wystarczy kokon.




 Kolejnym strzałem w dziesiątkę była poducha do karmienia. Jak pisałam ostatnio, mam wymagającą córkę. Od jakiegoś czasu najlepiej jej się śpi przy cycuszku. Ja nie zawsze jednak chcę leżeć i dzięki tej cudownej poduszce mogę wygodnie siedzieć. Dlatego teraz piję herbatę i piszę. A córcia leży na moich kolanach, na podusi przy piersi. Polecam poduchę również do spania.





Mam jeszcze kilka zabawek od Zuzanki o które często jestem pytana. Między innymi jest to króliczek, którego zaprojektowałam a firma mi go uszyła! Wyszedł piękny i moja córeczka bardzo go lubi.






Ponieważ mamy zimę to idealnie sprawdza się też śpiworek. Jest on uniwersalny bo nadaje się i do wózka (każdego) i na sanki. Jest cieplutki a tkanina nie przemaka.




Jest jeszcze kilka rzeczy, które mam i postaram się je pokazać na zdjęciach.








Jest też kilka rzeczy, które bym chciała ale ciii, na razie oszczędzam. Ciekawe jak długo!
P.S. Zauważyliście jak mój kot pięknie pozuje do zdjęć? Skubany ma parcie na szkło. Agent poleca obie firmy! :)
A Wy macie jakieś fajne artykuły godne uwagi? A może mam coś opisać? Lajkujcie i komentujcie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz